Zespół założony przez Matta Entsmingera i Joachima Breuera po rozpadzie Janitor Joe. Na basie w GoZ grał Scott Hull (Black Spot, Superball ‘63). Swoją drogą ciekawe, jak co byłoby dalej z JJ, gdyby nie śmierć Kristen Pfaff, która wróciła do Minneapolis do starych kumpli.
„33rd Degree Burns” ma dobre momenty, ale zdecydowanie nie jest to poziom genialnej „Big Metal Birds” czy „Lucky”, na której Pfaff zastąpił Wayne Davis.
Matt Entsminger grał jeszcze m.in. w Thunderbolt Pagoda. Nie mam pojęcia, co po GoZ robił Joachim Breuer.
***
Cristina Altieri. Bardzo fajne foty, klimat trochę jak u Hajmana.